piątek, 2 marca 2012

Ćmy

Miałam wątpliwości jak zdrabnia słowo ćmy ... ciemki? Kolczyki - wkrętki, które miały przypominać ćmy :-)
Te filetowe maleństwa to fasetowane oponki ametystów. Długość koczyków wynosi 17mm ... niezbyt te ćmy wyrośnięte :-) Kolczyki wykonane ze srebra próby 930 i 999,oksydowane i polerowane.


















































30 komentarzy:

  1. fajniutkie wyszly, takie baby moths :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś Mistrzem, wiesz? No pewnie że wiesz! Są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cuuuuuuuuuuuuuudne! oj! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ożesz Tyyy.... kobieto, ale masz pomysły!! CUDO!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię ciem i ogólnie owadów, ale nie mam nic przeciwko takim- śliczne maleństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczności!!! Takiej ćmy to ja bym z kapciem nie goniła....nigdy w życiu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech będą i ciemki ;) Jak byś je nie nazawała - wyglądają pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O nie, nie. Ćmy są duże, włochate i okropne, a te są malutkie, delikatne i... słodziutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze;)
    Właśnie się zorientowałam, że Twoja fryzura przeszła metamorfozę;) Zupełnie nowa osoba;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mi się bardzo te ciemki podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ urokliwe te maleństwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejne potwierdzenie, że małe jest piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne ciemki :)
    Takie to bym chciała mieć przy sobie, ale TYLKO takie, nic żywego ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow, piękniutkie te ciemki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Bossssskie te motylki nocne:-D Ametysty niesamowicie dodają uroku tym nieziemskim kolczykom.Oryginalny kształt i pomysł a wykonanie superrrrrowe:)
    miłych snów
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  16. Może i nie wyrośnięte ale za to jak piękne. Zaurocyły mnie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepraszam oczywiście,że mnie "zauroczyły"

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne te ciemki. Czasami żałuję, że nie nosze kolczyków...

    OdpowiedzUsuń
  19. Powalające!!! nie rozmiar się liczy ale urok jaki roztaczają :)

    OdpowiedzUsuń
  20. o rety! one są niezwykłe! a jak sobie pomyślę, że moja była współlokatorka bała się ciem... :D nigdy tego nie pojmę, przecież to cudowne stworzonka! udowadniasz to tym postem :)
    pozdrawiam!

    p.s. dzięki za pamięć z tą gazetką :) nie spiesz się, nie chcę Ci sprawiać kłopotu, jak kiedyś będziesz miała czas to wiesz, wtedy zeskanujesz... ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ostatnio fioła na punkcie takich maluszków :) Twoje wyszły świetnie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne są !!! Czekam oczywiście na więcej:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ćmitki- słodziutkie maleństwa!
    a i zdjęcie profilowe nowe fajne-troszke mnie nie było, wiec zauważam zmiany- cała jesteś uśmiechem! całuski♥

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.