poniedziałek, 12 marca 2012

Kropelka zieleni

Kolejne ... dyndadełka :-) Trochę eksperymentuję i nabieram wprawy w lutowaniu baz ... stąd taka forma :-)
Tym razem kolczyki wiszące z zawijasami (oczywiście!), z piękną kroplą minerału który nazywa się chalcedon chryzoprazowy :-) oraz oponką kwarcu szafirowego ... czyli połączenie odrobiny granatu i zieleni. Kolczyki na biglach angielskich, srebrne, oksydowane i polerowane.












Pozdrawiam Was cieplutko ... i życzę udanego tygodnia!

23 komentarze:

  1. piękne i bardzo w moim guście :) podziwiam za tak precyzyjną pracę przy tak maleńkim materiale! jest super!!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne i jaki śliczny odcień zieleni:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudeńka!Pięknie się prezentują ożywione granatem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekałam z niecierpliwością na kolejne Twoje dzieła :) Cudne są !!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Baaardzo delikatne i przepięknie wykonane, kolejne w sam raz na moje ucho heh ;)Zawsze będę podziwiać Twoje prace, bo akurat są w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  6. sa podwójnie kropelkowe te Twoje dyndadałka- śliczne!
    Wiosenka u progu♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne! Bardzo mi się podoba, jak umieściłaś tę kropelkę chalcedonu, do góry nogami;) Ystin ma rację, wiosna idzie, bo tym razem Twoje dyndadełka kojarzą mi się z łabędziami - dłuższy zawijasek to szyja a chalcedon to skrzydła;) Sama z siebie się śmieję, bo zamiast poszukać łabędzi i żurawi w plenerze, to przyrastam do biurka;) Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem jak zwykle pełna podziwu dla gustu i umiejętności podpartych talentem.))))

    OdpowiedzUsuń
  9. te są bardzo w moim stylu - uwielbiam jak mi coś z ucha dynda :) i jeszcze ta forma... i ta kropla zieleni... :)
    CUDO :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obserwuję Twoje dzieła od dłuższego czasu. Są coraz piękniejsze... . Serdeczności. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne! czuć wiosnę... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tworzysz przecudną biżuterię, kolczyki cudne :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo w moim guście :D z wielką chęcią bym takie nosiła :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Dyndadełka marzenie: kropla, która nie jest kroplą nadaję kolczykom super oryginalny urok i razi urodą.
    zgadzam się z April - łabędzia subtelność i miękkość:)))
    papatki
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  15. Orientalne kształty , bardzo fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo łądne, podoba mi się to zestawienie kolorów! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Agnieszko , piękne są Twoje prace! - bardzo subtelne i oryginalne! Marta

    OdpowiedzUsuń
  18. Urocze bardzo!
    świetnie robisz końcówki zawijasów... szlifujesz?

    OdpowiedzUsuń
  19. Zielono coś u Ciebie ostatnio :) Świetne kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dyndadełka cudne uwielbiam takie zawijasy!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Och jakie piękne te dyndadełka :) Uśmiecham się bo mam zielone rajstopki na nóżkach :) A zawijaski w Twoim wykonaniu uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.