poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Wisior z kwarcem

A oto wynik mojego wczorajszych zmagań ze srebrnymi drutami ... wisior z fuksjowym kwarcem solar.
Dość duży i bogaty ;-) Napracowała się przy nim okrutnie, a dziś bardzo bolą mnie palce ... ale co tam, warto było :-))) Wykonany ze srebra, oksydowany i polerowany ...



























Udanego tygodnia :-)))

24 komentarze:

  1. finezyjny i niesamowity kolorystycznie! piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny, te esy-floresy... ach!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne! bardzo staranne i gustowne. Dawno nie robiłam wrapów bo przeniosłam swoją działalność głównie na sutasz. Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie i gustownie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach! te przeplatające się zawijaski... śliczne!
    to kiedy sie do nas wybieracie? czekamy z utęsknieniem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justyś :-))) W tym tygodniu trochę wali mi się na głowę ... ale chciałabym przyjechać choć na chwilkę :-) Dam znać ... buziaki :*

      Usuń
  6. Piękny! Tyle zawijasków <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Z gąszczu ażurowych winorośli znaleźć można magiczny owoc:)
    Ag,niesamowity i cudowny:)
    buziaki
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny Agnieszko, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow ależ Ty jesteś zdolniaszka:)gratulacje Aguś!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo okazały! Bardzo starannie, świetne są te "zawijaski" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny i pasował by mi do mojej ostatniej dzierganki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aguś oj wyobrażam sobie ile się musiałaś napracować nad tym cudem:))! ale warto było...jest śliczny...całusy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakiż on duży i dostojny :) Super ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowity i jak już ktoś wspomniał, dostojny ;)
    Zdolnaś :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Oksydowałaś na granatowo, czy tylko ja coś dziwnie widzę? Nie mam serca do oksydowania, coś się z oksydą nie lubimy;( Wisior wyszedł śliczny, delikatny, widać, że włożyłaś w niego kawał serca, ale warto było;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Rzeczywiście elementy mocno oksydowane pod katem są granatowe :-) Stosuję oksydę na gorąco ... i tak naprawdę za każdym razem wychodzi inaczej :-) Czasami sama jestem mocno zaskoczona :-)))

      Usuń
  16. UUUUUUUUUUUUUUUUUUUU ale cacuszko mmmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  17. oj jest ja zaczarowany! absolutnie cudowny :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.