Kolejna praca w kolorach nadchodzącej jesieni ... tym razem bardzo subtelna i romantyczna bransoletka. Głównym elementem bransoletki jest kwiat (przynajmniej takie było moje zamierzenie ;-), z którego wyłania się grono wykonane z maleńkich fasetowanych oponek cudnie wybarwionych granatów. Przy łodyszce zawiesiłam piękną cebulkę oliwinu i oponkę zielonego granatu. Podobny akcent kolorystyczny znajduje się przy zapięciu bransoletki, w postaci kropelki peridotu. Jakoś bardzo lubię i motywy roślinne i te kaskady maleńkich minerałów, a i mozolna praca nad nawlekaniem tych maleństw sprawia mi przyjemność ... więc pewnie pojawią się następne w podobnym klimacie :-) Całość wykonana ze srebra, oksydowana i polerowana.
Bransoletka bardzo ładnie prezentuje się na nadgarstku :-)
Musicie wierzyć mi na słowo, bo niestety nie udało mi się zrobić stosownego zdjęcia ;-)
Pozdrawiam już jesiennie ... miłego weekendu :-)
Wspaniała jest :) śliczna :)
OdpowiedzUsuńoczywiście przepiękna jak wszystkie rzeczy u Ciebie:)
OdpowiedzUsuń