Naszyjnik z zawieszką w kaształcie kwiatka ... forma prosta i wydawałoby się banalna. Wydawałoby się ... bo w rzeczywistości bardzo misterna i pracochłonna. Wymyśliłam sobie, że środek kwiatka wypełnią maleńkie kuleczki ... takie niby-pręciki :-) Stanęło na malukich 2mm kuleczkach karneolu w różnych odcieniach ... są brązowe, pomarańczowe, żółte i prawie przezroczyste. Pomysł wydawał mi się fajny ... ale powiem szczerze, że po dziesiątej kuleczce miałam dość :-) Mocując każdą kolejną ... "plułam" sobie w brodę za mój "genialny" pomysł. Ale w końcu po kilku godzinach pracy, dobrnęłam do końca ... chyba pójdę do nieba za cierpliwość :-) Klejnym wyzwaniem było stworzenie łańcuszka do wisiora ... też musiały być kuleczki, bo nic innego nie pasowało i kolejne godziny nawlekania i zawijania :-) Aż wreszcie koniec ... gotowy! Wykonany ze srebra, kuleczek karneolu, oksydowany i polerowany ...
Pozdrawiam ciepło :-)
Jest przepiękny! Uwielbiam motyw kwiata, takiego prostego.. Ten - przy prostocie kształtu - jest niesamowicie dekoracyjny i strojny!
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości, ale efekt jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńKwiat jest prześliczny! Wygląda na niesamowicie czaso- i pracochłonny! A ten łańcuszek - idealnie dopasowany, z maleńkimi koralikami - cudeńko :) Świetna praca!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Uwielbiam takie małe kuleczki, dają niesamowity efekt. A ten kamień (karneol) aż się prosi, żeby robić z niego kwiatki :) Sama też kiedyś zrobiłam kwiatuszki z karneolem w środku, ale to były tylko maleńkie mini-sztyfciki z jedna skromną oponką...
OdpowiedzUsuńKwiat ładny. Prosty bez zbędnych ozdobników, a wykonanie, jak zawsze precyzyjne. I tylko mogę się domyślać ile było dziubdziania z tymi małymi koralikami zarówno w samym kwiatku, jak i w łańcuszku :).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com
Wymagał ogromu pracy, ale efekt jest przepiękny... więc chyba było warto ;) Karneol to mój ulubiony kamień, pięknie się prezentuje zwłaszcza w promieniach słońca... Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, a sam łańcuszek jest tak ozdobny, że można nosić go też bez wisiora. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękne wykonanie i na pewno mnóstwo czasu pochłonęło, ale za to warto było!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńKwiatek z efektem WOW ! i niekontrolowanym opadem mojej szczęki . Wygląda niesamowicie !
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny!!
OdpowiedzUsuńMuy bonitos tus trabajos, eres muy creativa!!!!
OdpowiedzUsuńEfekt wart godzin pracy. Podziwiam talent i cierpliwość. Wszystkie Twoje dzieła, które obejrzałam są wspaniale wykonane:). Pozdrawiam i życzę jeszcze więcej pomysłów i zapału do pracy:).
OdpowiedzUsuń