Jeszcze jedne sztyfciki z serii miniaturek... tym razem odrobinkę większe, bo mają aż 11 mm :-))) Zamiast kolorowego minerału - srebrna 5 mm kuleczka. Takie sztyfciki do wszystkiego ... :-)
hmmmmmm, no teraz to pokazałaś cudo :) choć te fioletowe z poprzedniego posta wcale nie brzydsze ;) a jeszcze gdybyś tak zamiast kamyczka wykorzystała białą perłę to hu hu hu, ale by było :)
Taaak, te to są olbrzymie;)) I też są bardzo urokliwe - na początku wydawało mi się, że bardziej podobają mi się sztyfciki z minerałami, ale teraz to już nie wiem, które ładniejsze;)
Idealne....do wszystkiego! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i jak zwykle perfekcyjnie wykonane:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko , wszystkie miniaturki te i te z poprzednich postów mnie urzekły! Są piękne. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńwow, no i mam dylemat ... :)
OdpowiedzUsuńsztyfciki są urocze :) i takie do wszystkiego ...
pozdrawiam deszczowo ale bardzo serdecznie :)
aż 11 mm??:))) ależ olbrzymie:)) są piękne!!!
OdpowiedzUsuńpodziwiam, żeby upleść takie maleństwa - to dopiero COŚ!
OdpowiedzUsuńMagnetyczne, super
OdpowiedzUsuńAle mi się podobają wszystkie Twoje sztyfciki! Niesamowite jest to, że przy takiej małej formie każde są inne :)
OdpowiedzUsuńO matko, jakie giganty!!!
OdpowiedzUsuńponadczasowe♥
bardzo eleganckie:)
OdpowiedzUsuńna pewno są dla osób które nie lubią ciężaru na uszach
:)
Śliczne i delikatne.
OdpowiedzUsuńhmmmmmm, no teraz to pokazałaś cudo :) choć te fioletowe z poprzedniego posta wcale nie brzydsze ;) a jeszcze gdybyś tak zamiast kamyczka wykorzystała białą perłę to hu hu hu, ale by było :)
OdpowiedzUsuńAg,cacuszko takie urocze i wytworne, niepowtarzalne i taaaaakie ogromne:)
OdpowiedzUsuńdorcia
piękne!! czy robisz to wszystko pod lupą??.... ;-)
OdpowiedzUsuńTaaak, te to są olbrzymie;)) I też są bardzo urokliwe - na początku wydawało mi się, że bardziej podobają mi się sztyfciki z minerałami, ale teraz to już nie wiem, które ładniejsze;)
OdpowiedzUsuńcudne są :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są te Twoje maleństwa!!!
OdpowiedzUsuńMiniaturki jak zwykle the best!
OdpowiedzUsuń