Rubiny i szafiry ... brzmi dumnie :-) Z takich właśnie 6 mm kuleczek powstał dwuczęściowy naszjnik. Pierwsza część, krótsza, to wisior z ornamentami przypominającymi wijące się rośliny (przynajmniej cos takiego chciałam uzyskać ... czy mi się udało, sami zdecydujce). Wisior zawieszony na srebrnym łańcuszku. Druga część to wisior w kształcie grona zawieszony na bardzo długm łańcuszku. Grono mieni się wieloma pięknymi barwami ... Można je (obie części) nosić razem lub osobno ... jak kto lubi :-)
Wykonany ze srebra, oksydowany i plerowany.
Pozdrawiam ciepło :-)
Cuda! Piękne, śliczne. Wzdycham z zachwytu ;).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com
Niezwykłe! wow obydwa są tak cudnie wykonane, że brak mi słów :]
OdpowiedzUsuńBUZIAK :*
Dziękuję Zuziu :-)
Usuńpięknie pięknie pięknie:) wyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńniesamowite kolory! i te formy! wspaniały wisior :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne gronko!! a oczywiście wijące sie rośliny widać :):) pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo, dotykałam ten zachwycający ogród :) Tak smakowity kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńZdjęcia, choć piękne, nawet w połowie nie oddają jego klimatu- dotyku srebra, soczystych barw - jakby się było w pachnącej winnicy :)
Nela ... dziękuję Ci bardzo :-) :*
UsuńMniam- smakowity ten wisior !!! To gronko jest urzekające !!!
OdpowiedzUsuń