Wkrętki 2 ... w pierwszym odruchu w tytule wpisałam koła, ale to raczej kółeczka są :-)
Jakiś czas temu kupiłam piękne stalowe perełki ... leżały ... leżały ... i w końcu się doczekały. Znalazły swoje miejsce w tych srebrnych kółeczkach-wkręteczkach :-) Przyznam się szczerze, że po zrobieniu pierwszego, chciałam zrezygnować z dalszej pracy nad mini ... Po namowie męża i córuchny, powstał drugi, no i jest komplet :-) Są inne niż moje poprzednie kolczyki ... może nie są idealne, ale za to jedyne i niepowtarzalne :-)))
Bardzo słusznie, że rodzina dopilnowała, żebyś skończyła pracę. Mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńPięknie się mienią, och cudne, jakem sroka :) cieszę się, że nie zarzuciłaś ich tworzenia :)
OdpowiedzUsuńAguś! są piękne!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dobrze, że posłuchałaś najbliższych, są śliczne. Zresztą wszystkie Twoje prace są ...magiczne.
OdpowiedzUsuńWiem, że będę mało oryginalna jak napiszę że są piękne, ale taka prawda :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, jesteście kochane ... dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa :)))
OdpowiedzUsuńAch te maleństwa też są piękne :)
OdpowiedzUsuńCudniaste :)
Ewo ... ślicznie dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńOlu ... też dziękuję po raz kolejny :-)