Ja też muszę się pochwalić co dostałam ... Otóż zamówiłam u Ystin kolczyki dla mojej córki Klaudii. No i dostałam piękne Bławatki (pewnie większość z Was już je widziała na blogu Ystin). Wraz z zamówionymi kolczykami przyszedł upominek dla mnie - Bławatkowy wisior :-))). I kolczyki i wisior są przepiękne ... bardzo dziękujemy Justyś.
Dziś udało mi się dopaść cały komplet i zrobić zdjęcia ... bo od kiedy Mikołaj przyniósł Klaudii te cuda, ciągle są w "użytku". A jak wracają do domu to już ciemno jest i zdjęć fajnych zrobić się nie da :-)))
A ja "w odwecie" za śliczny prezent zabawiłam się w knuję ... wykorzystując jedno ze zdjęć na blogu Justyny, zrobiłam portrety jej synków. Tak spieszyłam się z wysłaniem prezentu, że nie zrobiłam zdjęć tych rysunków. Ale możecie znaleźć je TU. Ja też pozwoliłam sobie "pożyczyć" zdjęcia od nowych właścicieli :-)))
Cieszę się bardzo, że udało mi się uchwycić podobieństwo małych łobuziaków ... no i że się podobają.
Aguś, grafiki są przecudne! naprawde nie mogę sie nadal nadziwić, że miałaś do dyspozycji tylko zdjecie... wygladają jak żywi...i nawet charakterki widać...
OdpowiedzUsuńno i cieszę się, że Kaludii się Bławatki podobają...
całuski serdeczne
J.
Te portrety są fantastyczne, szczerze podziwiam.
OdpowiedzUsuńJakie cuuudowne portreciki. Kobieto masz talent. Bławatkami też się zachwycałam u Justynki, ale pozachwycam się i u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńBławatki podziwiałam u Justysi :) Są piękne :)
OdpowiedzUsuńA TY masz niesamowity talent i wszechstronnie zdolne ręce!!!
PRZEPIĘKNE PORTRETY :)
Chyba się później zgłoszę po takowy :D
Cudny!!!
Buziaki i dziękuję w sprawie porady co do psa. Później napiszę Ci @ i opiszę co i jak :)
Nie wiedzialam ze umiesz rysowac...albo zapomnialam:) Ladny sutaszowy komplet. Ystin chyba bedzie na targach sie wystawiac to moze popatrze na zywo na jej sliczne plecionki sznurkowe:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ... jak miło się czyta takie pochwały.
OdpowiedzUsuńChyba w piórka obrosnę :-) Naprawdę bardzo dziękuję. A rysować potrafię ... i bardzo lubię, choć robię to rzadko (ale chyba muszę to zmienić).
Jak pięknie rysujesz! To moje niedościgłe marzenie umieć rysować, ale na brak zdolności nie wiele można poradzić;(
OdpowiedzUsuńA swoją drogą, to Twoja córa ma z Tobą dobrze;)
No tak, to jeszcze rysować potrafisz... zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuń