Kilka dni temu pan listonosz przyniósł mi przesyłkę ... a była to paczka (wcale nie mała) od
Ewy :-) A w środku wstążeczki (miało być trochę wstążek ... a tu całe rolki !), piękne walentynkowe papiery, kwiatuszki i mnóstwo malutkich serduszek :-))) Ewuniu, dziękuję Ci baaaaardzo gorąco ... jesteś wielka! Przyznam się szczerze, że już nie mogę doczekać się kiedy zaczniemy robić te walentynki. Tyle pomysłów w głowie mi się kłębi ... ale co z tego wyjdzie - zobaczymy :-)
A teraz zobaczcie co było w paczce ...
No i mogłam się przekonać na własne oczy jak wygląda jedna z kartek świątecznych zrobionych przez Ewę ... zapewniam Was, że jest piękna.
A w środku przepiękne życzenia świąteczne ... ale ich nie pokaże, bo są do mnie :-)))
Ewuniu, jeszcze raz bardzo dziękuję :-)
takie przesyłki to można dostawać codziennie:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńo tak Ewunia potraf zrobić paczkę...pod tym względem mało kto ją przebija... toż to w końcu superknuja jest! wiec nie dziwi mnie rozmiar i zawartosć tej przesyłki, Ewcia nie ma pojęcia co znaczy "troszkę"....to chyba taka choroba jest...
OdpowiedzUsuńCudowności dostałaś....Aż jestem ciekawa Waszych kartek :)
OdpowiedzUsuńA ja swoje ci wyślę po Świętach. Przepraszam Aguś, nie dam rady w tym tygodniu :( Ach ten niedoczas...ale widzę że i u Ciebie jest on wszechobecny :D
Buziaki
oj tam oj tam :*
OdpowiedzUsuń