Kolejny pierścionek ... a to za sprawą zamówienia od Wioli z Kufrowych-rupieci. Pierścionki są dla mnie największym i najtrudniejszym wyzwaniem ...ale podejmuję te wyzwania, bo zawsze można się czegoś nauczyć i udowodnić (zwłaszcza sobie), że się da i że się potrafi :-) Ten miał być z czarnym kamyczkiem ... były jeszcze inne opcje, ale stanęło na czarnym. Postanowiłam wykorzystać pastylkę nocy kairu, która od jakiegoś czasu leżała sobie spokojnie i czekała na swój dzień. Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam ten minerał ... chyba ujmują mnie te mieniące się fioletowo-niebieskim blaskiem drobinki ... chyba odzywa się we mnie taka mała dziewczynka, którą zachwyca wszystko co się błyszczy :-))) Wracając do tematu ... powstał pierścionek z pastylką nocy kairu owiniętej srebrem, całość oksydowana i polerowana.
Przy realizacji zamówień zawsze mam wątpliwości, czy biżuteria spodoba się osobie dla której jest wykonywana ... pewnie też tak macie. Pierścionek dotarł do Wioli ... i podoba się :-)))
Pozdrawiam ciepło :-)))
przecudowny jest :) ojjjj, szalenie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie piękny!!!Idealny!
UsuńAguś podoba się to mało powiedziane jestem zachwycona i oczarowany nim,a to że ten kamień Ci się podoba to nie jest to że odzywa się w Tobie mała dziewczynka po prostu my kobiety lubimy wszystko co się świeci taki już nasz urok:)takie "sroki"
OdpowiedzUsuńOj kochana dziękuję Ci za to cudo,widzisz nie tylko mnie się podoba:)
Buziaki!!!!
Wiolu, dziękuję za zamówienie ... i niech się dobrze nosi :-)))
UsuńJestem po prostu zachwycona.
OdpowiedzUsuńPierścionek jest boski, wyszedł taki delikatny i lekki.
Po prostu cudo!
Przesliczny pierscionek:)
OdpowiedzUsuńBrawo:)
piekny... po prostu piękny... nic dziwnego, ze się podoba Wioli♥
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie ile pracy w niego włożyłaś:) jest boski:)
OdpowiedzUsuńwątpliwości?? no przy twojej biżuterii to ja nie mam najmniejszych watpliwości że wszystko zawsze się podoba :))
OdpowiedzUsuńOczarował mnie po prostu. Elegancki, piękny, idealnie wykonany.... Cudny jest!!! Jesteś perfekcjonistką Agnieszko:)))
OdpowiedzUsuńCudowny jest
OdpowiedzUsuńTak w gruncie rzeczy to noc kairu nie jest minerałem, co nie zmienia faktu, że jest śliczna i też ją uwielbiam:) Pierścionek przepiękny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-))) Tak,że noc kairu nie jest minerałem ... źle to określiłam, jest to kamień syntetyczny ... brzmi niezbyt romantycznie :-))) Ale masz rację ... nie zmienia to faktu, że jest śliczny :-) Pozdrawiam ciepło i dziękuję za kolejne odwiedziny i komentarze :-)
Usuńnie widzę inaczej, niby jak miałby się nie podobać???:)
OdpowiedzUsuńAg,zjawiskowy:)te sploty, zawijaski suuuuuuper:)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
dorcia
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze :-)))
OdpowiedzUsuńPatrząc na pierścionek to nie widzę innej możliwości jak ta ,aby się spodobał ,gdyż jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńA ja dodam jeszcze tyle, że rozpoznałabym Twoją biżuterię wszędzie. Jest niezmiernie oryginalna i piękna, piękna :)))
OdpowiedzUsuńPiękna elegancja :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię noc kairu - te błyszczące drobinki coś w sobie mają;) Pierścionek bardzo udany, ale rzeczywiście coś robione na konkretne zamówienie strasznie stresuje;)
OdpowiedzUsuńDziewczyno jaki on TAJEMNICZY jak Noc Kairu ;) Widać że z ogromem pracy włożyłaś również dużo serducha w ten pierścionek a to zawsze się podoba
OdpowiedzUsuńDałaś mu coś wyjątkowego -tajemnicę i obietnicę odkrycia innych światów. Wyjątkową osobą jest jego właścicielka jak czarodziejka...
OdpowiedzUsuńTo byłby "szczyt szczytów", gdyby taki wspaniały pierścionek komuś się nie spodobał. Jest piękny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ten pierścień jest tak piękny że aż! normalnie mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuń