Dostałam bardzo pilne zamówienie ... szydełkowe kolczyki na już (podobne do tych TU). No i wydziergałam fioletowe duże kwiatuszki. Jak już wyjęłam szydełko, to postanowiłam zrobić i następne ... Jako drugie powstały maleńkie sztyfciki w kształcie różowych kwiatuszków. Oj, namęczyłam się przy nich okropnie :-) Wbrew pozorom trudniej jest zrobić takie maleństwa ... ale udało się i są naprawdę urocze :-)))
Drugie - różowe maleństwa ... ich średnica to około 8 mm
Śliczne te kolczyki.
OdpowiedzUsuńRóżowe są przesłodkie
oooo a takich kolczykow to sie nie spodziewalam:)swietne sa no i podziwiam za cierpliwosc do maluszkow, wyszly slodkie ale juz sobie wyobrazam ile sie nameczylas :)
OdpowiedzUsuńcudowne te maleństwa!! :)
OdpowiedzUsuńSpodobają się... Widzę że im mniejsze tym ładniejsze!
OdpowiedzUsuńrozkoszne maluchy, w sam raz dla małych dam.
OdpowiedzUsuńWymiękłam jak zobaczyłam te różowe maleństwa! To wymagało cierpliwości :) Ale efekt super :)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze są piękne, tak idealnie wydziergane. Natomiast sztyfty są po prostu urocze!
OdpowiedzUsuńach! no jak fioletowe koła mi się podobają tak maluszki...!!! sama wiesz ;) maluchy to moja słabość ;)
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuję za życzenia :). Jeśli chodzi o kolczyki - podoba mi się cieniowanie fioletowych, a maluszki jak zwykle piękne, takie nietypowe. Ja też muszę znów sięgnąć po szydełko, ładnych lat temu kilka zaczęłam robić olbrzymi obrus na duży stół. Potem mi się znudziło,i odłożyłam pracę. Teraz niestety zgubiłam schemat, a szkoda kilku miesięcy szydełkowania.
OdpowiedzUsuńŚliczne! Jakie równiutkie, idealne;) A maluszki to już sama słodycz.
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w robieniu minimalistycznych kolczyków:) Ślicznie Ci to wszystko poszło
OdpowiedzUsuńno brak mi słów! ja nie wiem, do czego dojdziesz, ale 8mm szydełkowe kolczyki to mistrzostwo świata... i jeszcze takie słodkie...
OdpowiedzUsuńte duze też bardzo fajne.
Czym nas jeszcze zaskoczysz?
buziolki
♥
Ag,kolczyki poezja:)te malusie takie śliczniusie:),że szydełkujesz to wiem ,bom widziała cudeńka-sukieneczki dla lalek:DDDDD przeurocze!!!!
OdpowiedzUsuńpodziwiam zdolną łapkę i cierpliwość iście anielską:))))
buziaki
dorcia
Dziękuję Agnieszko za pomysł na mini kwiatuszki :*
OdpowiedzUsuńróżowe są urocze
a fioletowe niczym zrobione z ametystów :)
Pomysłowa kobieta! maleństwa znakomite, duże koła równie sliczne
OdpowiedzUsuńobie pary śliczne:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za szydełkowaną biżuterią, ale te sztyfciki są genialne! :)
OdpowiedzUsuńmaleństwa są przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne i te maleństwa i fiolety :) Pozdawiam.
OdpowiedzUsuńprzepiękne, te maleńkie mnie zauroczyły:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te kolczyki :) Sama kiedyś robiłam małe kwiatki na sztyftach i... jeden z nich dosyć długo musiał czekać na przyszycie :D
OdpowiedzUsuńZadziwiasz mnie cały czas kolejnym talentem i artyzmem w tym co robisz :)
OdpowiedzUsuńładniutkie te kolczyki i widzę, że nadal mam spore zaległości w szydełku:)
OdpowiedzUsuńAgusia - są śliczne! i choć zazwyczaj wolę kolczyki z gatunku tych dłuższych i dyndających - to te Twoje malutkie sztyfciki zawładnęły moim serduchem :)
OdpowiedzUsuńAleś Ty zdolna :)
OdpowiedzUsuńI wiesz co? zgadzam się z Ewunią :)