Dziś coś innego niż pierścionki ... Dostałam zamówienie za wykonanie
naszyjnika, który będzie pasował do kolczyków z cytrynami (możecie je
zobaczyć
TU).
Pokombinowałam ... i powstał taki maleńki i bardzo delikatny naszyjnik z
monetką cytrynu. Jest króciutki ... na szyi wygląda naprawdę uroczo :-)Wykonany oczywiście ze srebrna,
oksydowany i polerowany.
Pozdrawiam Was ciepło :-)))
Jest przepiękny !
OdpowiedzUsuńcudo;*
OdpowiedzUsuńPrześliczny :) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńUroczy naszyjnik... fajnie wykombinowany...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńOch... Śliczny :)
OdpowiedzUsuńZachwytom moim nie ma końca, buzia się sama cieszy na widok Twoich prac :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca! Cudowne zawijaski :)
OdpowiedzUsuńwow piękny ten naszyjniczek oj piękny!
OdpowiedzUsuńAg, po prostu -zjawiskowy:)a komplet powala na kolanka:)pełen mocy i ciepła jak słońce:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
dorcia
Pięknie wyszło :) Delikatnie ale efektownie :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Słońce zaklęte w wisior, idealny na jesienne, szarobure wieczory. :)
OdpowiedzUsuńUROCZY!
OdpowiedzUsuńpiękny komplet powstał! te cytrynkowe plasterki były moimi faworytkami kolczykowymi... teraz jeszcze piękniejse w zestawieniu.
OdpowiedzUsuńSuper.
całuski♥
Uroczy naszyjnik.
OdpowiedzUsuńMnie także się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńBajeczny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wisior jest piękny, taki słoneczny! Ale na maleńki to on nie wygląda;) Cudny komplet.
OdpowiedzUsuńWisior przepiekny:)
OdpowiedzUsuńJuż koczyki wcześniej skradły moje serce - a komplet... wymiękam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zachwycam się każdą pracą! szczere gratulacje talentu:-)
OdpowiedzUsuń