Uparłam się, że muszę wrócić do wrapek ... wyginałam i zawijałam. Wyszły kolczyki ze szmaragdową łezką Swarovskiego. Wiem, że jeszcze muszę się duuuuuużo nauczyć, no ale od czegoś trzeba zacząć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.