Trzy po trzy ...

Miały być trzy zestawy po trzy bransoletki ... z drobnych kamyczków i makramowe. Każdy zestaw w innym kolorze ... wesołe i radosne :-) Trochę koloru w te szare dni :-) Może uda się przywołać wiosnę :-)

Pierwszy zestaw ... zielony 

Drugi ... niebieski

Trzeci ... filetowy

Miniaturki z rubinowym oczkiem

Maleńkie kolczyki, które zrobiłam już jakiś czas temu ;-) Oczywiście srebrne wkrętki, z 3mm kuleczką jadeitu rubinowego, oksydowane i polerowane.Średnica tych maleństw to niecałe 10mm.

Takie techniczne ...

Chyba odezwała się we mnie dusza inżyniera ... kolczyki "ostre", kanciaste ... takie techniczne :-) Srebrne trójkąciki, trochę srebrnego drutu, srebrne kuleczki i kulka czerwonego korala ...

Tyle na dziś ... a teraz robię sobie dłuższą przerwę. Nie będzie mnie przez jakiś czas ... muszę odpocząć ... pewnie pośmigam trochę na nartach :-) ... i może uda mi się nabrać dystansu do wielu spraw  :-)
Pozdrawiam Was cieplutko :*

Takie same ... a inne

Kolejne wyzwanie! Dotarły, więc mogę Wam pokazać. Dostałam niezwykłe zamówienie - miały być malutkie kolczyki wkrętki ... ale kolczyki miały się od siebie różnić.  Jednym słowem ... takie same, a inne :-)  I powstały takie oto maleństwa z oponkami pięknie szlifowanych turmalinów.
 

Dorciu ... dziękuję!!!

Rozetki

Odrobinka koloru w ten zimowy dzień :-) Niewielkie wkrętki - rozetki, z pomarańczowymi kuleczkami howlitu (kuleczki mają około 4mm średnicy). Wykonane ze srebra, oksydowane i polerowane ... leciutkie i radosne :-)

Portret malutkiej Olgusi

Jeszcze jeden portrecik, tym razem z zabawną minką  ... oto malutka Olgusia.

Pan Ewelino ... bardzo dziękuję! Mam nadzieję, że będzie to miła pamiątka :-)

Wyniki candy :-)

Na początek chciałabym serdecznie podziękować za udział w moim Walentynkowym Candy. Ilość chętnych do zabawy przerosła moje najśmielsze oczekiwania! Odwiedziło nie tak wiele osób ... i tak wiele miłych komentarzy zostawiliście :-) Starałam się odwiedzić każdego z Was  (choć to wcale nie było proste) i miałam okazję zobaczyć tak wiele pięknych rzeczy, które tworzycie :-) Zyskałam tak wielu nowych obserwatorów ... witajcie!!!

A teraz do konkretów ... w zabawie wzięło udział 269 osób (8 komentarzy było podwójnych). Przygotowałam karteczki ... i w obecności mojej niezastąpionej asystentki, która oczywiście czuwała nad właściwym przebiegiem losowania ... 

... wylosowana osoba to:

 Trilli 

  serdecznie gratuluję

 i bardzo proszę o kontakt na e-maila: agnieszka.czerkas@gmail.com

Wszystkim, życzę dużo miłości ... nie tylko w Walentynki, ale każdego dnia :-)))
Bardzo Wam dziękuję za zabawę i ściskam cieplutko...

Ślimaczki z zielonym oczkiem

Dotarły i cieszą, więc mogę Wam pokazać :-) Kolczyki powstały na zamówienie MAK_PA ... miały być niewielkie wkrętki z zielonym kamyczkiem. Powstały dwie pary, aby było w czym wybierać (drugie już pokazałam TU). Anetka wybrała ślimaczki ... Kolczyki wykonane ze srebra, kamyczki to kwarc szmaragdowy, oksydowane i polerowane.

Bransoletka z agatów

Taka zwykła ... a niezwykła :-) Bransoletka wykonana z pięknych fasetowanych beczułek agatów. Same agaty są już tak cudne (każdy inny), że nic więcej nie potrzeba ...

Wisior z agatem

Wielki wisior ... i niemałe wyzwanie :-) Wisior miał stanowić duży minerał z ozdobami ze srebra. I jest ... fasetowany agat w kolorze, dość trudno określić jakim, ale najbardziej zbliżonym do zielonego, o średnicy 5 cm. Najbardziej do tego kamienia pasowała mi taka właśnie oprawa ... zawieszka wypleciona ze srebrnego drutu, z mnóstwem zawijasów. Inspiracją do wykonania takiego wisiora są praca Joli Pietrzak, czyli Alabamy. Jola jest kolejną mistrzynią tej techniki ... a jej prace są dziełami sztuki :-)))

Wisior jest wykonany na zamówienie ... Pani Agnieszko bardzo dziękuję :-)))

Prezenty ... prezenty

W tym tygodniu pan listonosz często nam odwiedzał :-) Dostałam kilka bardzo fajnych przesyłek ... i prezentów :-) Cieszę się ogromnie !!! No to do rzeczy ...


Pierwsza przesyłka przyszła od KRY MA.art ... niestety nie wygrałam Candy, ale za to dostałam od Magdy drobny upominek. W paczuszce był śliczny breloczek z szaro-niebieskich kulek plecionych z maleńkich koralików. Madziu, bardzo dziękuję!!! Oczywiście został już sobie przywłaszczony ... nietrudno zgadnąć przez kogo :-)

 

 Druga przesyłka przyszła do mnie aż z Florydy od Aliny :-) A dostałam prześliczny gobelin ze znakiem zodiaku (mojego oczywiście). Gobelin jest mięciutki i naprawdę pięknie wykonany ...  Alinko bardzo dziękuję!

A trzecia przesyłka, haaaaa ... to wynik wymianki z Kasią. Kasieńka zrobiła dla mnie prześliczne pudełko z zapałek ... naprawdę cudo (jedyne, niepowtarzane i śliczne). I dostałam też trochę kamyczków, które na pewno się przydadzą :-) W zamian do Kasi pojechały kolczyki: zamówione i wybrane TAKIE i drugie jako niespodzianka TAKIE, no i trochę słodkości. Kasiu, dziękuję Ci bardzo !!!

Więcej zdjęć tego zapałczanego cuda można zobaczyć TUTAJ 

 

Baaaardzo miło jest dostawać prezenty!!!! 

Listki z zawijaskami

Kolejne wkrętki ... już sama nie wiem czy to dobrze czy źle, że znowu wkrętki :-)
Kolejna zabawa kształtem ... i znowu zawijasek. Kamyczek to kwarc szmaragdowy ... srebrne, oksydowane i polerowane :-)

Zaległości

Jakiś czas temu powstały dwie czarne makramowe bransoletki, czarne z dodatkiem w kolorze srebra.

Pierwsza wykonana została na zamówienie dla mojej znajomej

 Druga była prezentem dla Ewy

Muszę koniecznie jeszcze pokazać Wam co powstało z frywolitkowych serduszek, które dostałam od agagbu (wspominałam o nich TU). Każde serduszko dostało kółeczko i zapięcie ... i powstały takie malutkie charmsy :-) A żeby było fajniej, każdy charmsik otrzymał malutką walentynkową kopertę. Tak samo serduszkowe naszyjniczki zostały zapakowane w walentynkowe koperty ... i wszystko powędrowało na kiermasz :-)

Pragnę donieść, że Kiermasz Walentynkowy w szkole rozpoczął się w piątek i duża część naszych walentynek i serduszek została już sprzedana :-)))

Jeszcze jedna zaległość ... w zeszłym tygodniu Ystin zaprosiła mnie do zabawy kosmetyczne "must have".

Mam wymienić 5 kosmetycznych rzeczy, bez których nie mogę się obyć. Otóż:

1. krem do rąk - mam kilka tubek w różnych miejscach, moje ręce nie lubią zimna i detergentów ... więc obecnie ciężki czas nam nastał :-)

2. pomadka ochronna - sporo czasu spędzam na spacerach z psiakiem, więc taka ochrona (zwłaszcza w chłodne dni) jest niezbędna :-)

3. krem pod oczy - mogę nie smarować się kremem do twarzy (zwłaszcza, że mam dość tłustą skórę), ale specyfik pod oczy mieć muszę :-)

4. maseczka nawilżająca - tłusta skóra (wbrew pozorom) też wymaga dość intensywnego nawilżania :-)

5. kosmetyki kolorowe -  cienie (srebrny i granatowy) i czarny tusz do rzęs (mimo dość jasnej cery, natura obdarzyła mnie rzęsami w takim właśnie kolorze).

Teraz powinnam wytypować 5 kolejnych blogów ... ale chyba duża część z Was już się w to bawiła :-)

Kółka dwa ...

Kółeczka ... oczywiście :-) Jest to wynik doświadczeń i zabawy formą ... inne niż poprzednie, i inne niż jeszcze wcześniejsze. Ale kto powiedział, że wszystkie muszą być podobne ... fajnie jest szukać i znajdować nowe rozwiązania :-)
Kolczyki - wkrętki wykonane z małych srebrnych kółek (zrobionych przeze mnie), a te niebieskie maleństwa, to oponki kwarcu london blue - cudny kolor :-)

Mini z zawijaskiem

I znowu malutkie ... w nieco innym stylu i formie. Krótko - malutkie, delikatne wkrętki z zawijaskami, z maleńką oponką kwarcu :-) A oto kilka zdjęć ...