Jakiś czas temu powstały dwie czarne makramowe bransoletki, czarne z dodatkiem w kolorze srebra.
Druga była prezentem dla Ewy
Muszę koniecznie jeszcze pokazać Wam co powstało z frywolitkowych serduszek, które dostałam od agagbu (wspominałam o nich TU). Każde serduszko dostało kółeczko i zapięcie ... i powstały takie malutkie charmsy :-) A żeby było fajniej, każdy charmsik otrzymał malutką walentynkową kopertę. Tak samo serduszkowe naszyjniczki zostały zapakowane w walentynkowe koperty ... i wszystko powędrowało na kiermasz :-)
Pragnę donieść, że Kiermasz Walentynkowy w szkole rozpoczął się w piątek i duża część naszych walentynek i serduszek została już sprzedana :-)))
Jeszcze jedna zaległość ... w zeszłym tygodniu Ystin zaprosiła mnie do zabawy kosmetyczne "must have".
Mam wymienić 5 kosmetycznych rzeczy, bez których nie mogę się obyć. Otóż:
1. krem do rąk - mam kilka tubek w różnych miejscach, moje ręce nie lubią zimna i detergentów ... więc obecnie ciężki czas nam nastał :-)
2. pomadka ochronna - sporo czasu spędzam na spacerach z psiakiem, więc taka ochrona (zwłaszcza w chłodne dni) jest niezbędna :-)
3. krem pod oczy - mogę nie smarować się kremem do twarzy (zwłaszcza, że mam dość tłustą skórę), ale specyfik pod oczy mieć muszę :-)
4. maseczka nawilżająca - tłusta skóra (wbrew pozorom) też wymaga dość intensywnego nawilżania :-)
5. kosmetyki kolorowe - cienie (srebrny i granatowy) i czarny tusz do rzęs (mimo dość jasnej cery, natura obdarzyła mnie rzęsami w takim właśnie kolorze).
Teraz powinnam wytypować 5 kolejnych blogów ... ale chyba duża część z Was już się w to bawiła :-)
bransoletki są powalające a serduszka słodkie :)
OdpowiedzUsuńjeeeeee, jest i mooooja :D choć obie świetne to jedną lubię szczególnie :)
OdpowiedzUsuńa upominki walentynkowe oraz ich kopertki są urocze :)
Ewuniu, dziękuję :-) Mam nadzieję, że bransoletka się przydaje i dobrze nosi :-)
UsuńU Ciebie znów cuda...:) słyszałam, że będziesz rysować portret Olgusi:) już się nie mogę doczekać:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńIwonko... dziękuję! Nooooo ... będzie następny portrecik :-) Uściski!
UsuńBransoletki są przecudowne. Chociaż moje i tak są najpiękniejsze na świecie :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że karteczki rozejdą się w szybkim tempie.
A jeśli chodzi o kolczyki malotki - mówiłam jak najbardziej serio. Zakochałam się w nich i koniec :)
Madziu ... jesteś kochana! No to wysyłam Ci te kolczyki :-))))
UsuńMoim zdaniem ten kiermasz tylko dzięki Waszym dziełom istnieje (no powiedz, ze tak nie jest?macie najpiękniejsze wytwory???na 100%)
OdpowiedzUsuńCharmsy z serduszek sa świetne, opakowania też.
Na a bransoletki - klasyka!
całuski
J.
Justyś ... Ty też jesteś kochana!!! Nasze walentynki stanowią ... chyba dużą część :-)))
Usuńbransoletki takie skromne, a zarazem eleganckie, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBransoletki sliczne, a pomysł na serduszka wyśmienity
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi serduszkami.... bransoletki śliczne, szczególnie przypadła mi do gustu druga:)
OdpowiedzUsuńDroga Agnieszko, wszystkie Twoje prace strasznie mi się podobają. Piękne i starannie wykonane:))Pozdrawiam Cię ciepło.
OdpowiedzUsuńBransoletki cudowne! Wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńA te szydełkowe cuda przerobiłaś na bardzo fajne charmsy :)
Oj będzie pobyt na kiermaszu - będzie!
A do tego te dobre serce :*
śliczne bransoletki i zapraszam do mnie na konkurs http://sendi21.blogspot.com/2012/02/konkurs.html
OdpowiedzUsuń