sobota, 21 stycznia 2012

Bransoletka do kompletu ...

Teraz bransoletka do kompletu z pierścionkiem z poprzedniego posta oraz z kolczykami :-)
Bransoletka wykonana z pomarańczowych pastylek howlitu oraz srebra. Oksydowana i polerowana.
Oj, namęczyłam się nad nią ... ale chyba warto było :-)





17 komentarzy:

  1. Warto było, jest przepiękna.. I piękny komplet tworzy z resztą, a ja mam ogromną słabość do kompletów....

    Piękne rzeczy tworzysz....

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj było warto było :)
    Wysłałam zdjęcie pierścionka i bransoletki G. mms-kiem.....i odpowiedź była taka: "wow - podoba mi się. To będzie mój ulubiony komplet" :) więc to chyba najlepsza recenzja :)
    A że mi się podoba to już wiesz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Komplecik zapiera dech w piersiach mimo, że to nie mój kolor. A pierścionek przy moich jest pierścioneczkiem a nie pierścieniem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. warto było! jest piękna....

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj!trafiłam tu przypadkiem ale warto!!!Wszystko bardzo PIĘKNE!!!Będe Cie odwiedzać!pozdrawiam serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna :) wygląda jak lentinkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna, ciekawe kto będzie tym szczęśliwcem, do którego trafi komplet. Nie widzę dobrze zapięcia - tam pod spodem jest taki hak z podwójnego drutu? Masz ciekawe pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzeno tym szczęśliwcem jest moja Przyjaciółka....A przy okazji także ja :) Bo pozwolę sobie od czasu do czasu założyć to CUDO :)

      Usuń
    2. Szczęściary :D Widzę że komplet się poszerza ;)

      Usuń
  8. Oj tak, warto było!!! Jest cudowna!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komplet z howlitem jest piękny :) Kropla koloru na szara aurę za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. howlit ma niesamowity kolor, a do tego jest niemal bez smug itp....mazai, komplet prezentuje się bosko, gratuluję wykonania :))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.