Powtórzę po raz kolejny (dla tych co nie wiedzą :-) ... walentynki przeznaczone są na szkolny kiermasz walentynkowy. Część materiałów do ich wykonania dostałam od Alexandry , Ewy i Agnieszki :-) Dziękuję Wam dziewczyny jeszcze raz :*
Ufff.... udało się poukładać te wszystkie zdjęcia! Pan Blogger przy ustawianiu zdjęć nie jest chętny do współpracy :-)))
Kochana, czy tylko Wy obstawiacie ten kiermasz? taka ilość karteczek, ze aż sie w gowie kręci...co jedna to fajniejsza! ale moje serce skradła ta przedostatnia, z naszytymi białymi serduszkami- cudko!
OdpowiedzUsuńcałuski
J.
Justyś ... karteczek na kiermasz potrzeba kilkaset, stąd taka produkcja... a nasze są najfajniejsze ;-))) Jeśli mogę i potrafię pomóc ... to robię to i już! Ściskam cieplutko!
UsuńKolejny hurcik widzę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pójdą jak świeże bułeczki :)
świetne kartki :)
OdpowiedzUsuńurocze, milusie karteczki; sama bym kupiła wszystkie;)trzymam kciuki za kiermasz
OdpowiedzUsuńdorcia
oj mam tu trochę faworytów, mam :) ślicznie! ja bym nie miała pomysłu na wykorzystanie niektórych papierków - a Tobie tak fajnie to wyszło - szacun, kochana! szacun!
OdpowiedzUsuńAle macie fabryczkę;) Czerwone patchworki wygrywają bezapelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńJakim cudem udało Ci się ustawić zdjęcia w dwóch rzędach, tak żeby wyglądały sensownie??
April ...dziękuję. Szczerze mówiąc nie wiem jak ja to zrobiłam ... kilka razy wcześniej próbowałam i zdjęcia się rozsypywały, a teraz się udało :-)
UsuńRewelacja isty sklepik z karteczkami, co do rozstawienia w dwóch rzędach podziwiam, bloger w tym temacie jest strasznie oporny
OdpowiedzUsuńLubię tak męczyć oczy ;) proszę o więcej!
OdpowiedzUsuńNo, no, no niezły hurcik i jaki uroczy :)
Co zjadę niżej, każda następna podoba mi się coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńOczopląsu można dostać :)
Mozolna praca, ale dzieciakom na pewno się spodoba.
Ach....rewelacyjny wysyp! Gratulacje dla Was! Są piękne :)
OdpowiedzUsuń