Kilka dni temu pofatygował się do mnie pan listonosz (na 5 piętro), bo do skrzynki nie chciało się zmieścić :-))) I dostałam dwie przesyłki ...
Pierwsza ...otóż przed Świętami wygrałam candy u Bilq i to właśnie była moja nagroda :-) W paczuszce była przepiękna bransoletka i wisior ... Oj, nawet nie chcę myśleć ile czasu Magda spędziła nad wyplataniem tego cuda :-) Madziu ... baaardzo dziękuję!!! Zdjęcia pochodzą ze strony autorki, bo moje dziecko dopadło te cudeńka i oczywiście są w użytku ... a trudno zrobić zdjęcia jak jest już ciemno ...
A druga przesyłka od Alexandry z karteczkowo-walentynkowymi przydasiami. A co dostałam zobaczcie sami. Olu, baaaaardzo dziękuję !!! Mnóstwo rzeczy już zostało wykorzystane, ale o tym wkrótce ... :-)
I w szczegółach ...
śliczne niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńdobrej nocy;D
dorcia
Śliczności, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńBiżutki świetne :) Ach zazdroszczę :) Pozytywnie oczywiście :) Patrzę i patrzę i dumam jaka to misterna robótka :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko - cieszę się że wszystko doszło i jest w użyciu. Jak zabraknie to śmiało pisz :) Doślę kolejną porcje :)
A maila przeczytałam. Odpiszę jutro. Ale inspirujcie się do woli. Zezwalam na wszystko :* I ucałuj Klaudię :*
Miło dostawać takie niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńDostałaś fantastyczne prezenty!
OdpowiedzUsuńsuper niespodzianki, musiały sprawić wiele radości :)
OdpowiedzUsuńznowu mi gdzieś przeleciał ten post i dopiero teraz piszę1 bransoletka i wisior super- piękne kolory a wykonanie super- podziwiam takie kręcenia, bo to wyższa szkoła koralokowej jazdy...
OdpowiedzUsuńa Alexandra jak zwykle cudek nawysyłała... będziecie miały co robić- juz widze te piękne karteczki walentynkowe , jakie stworzycie! całuski
j.